Czekoladowe wypieki są francuską chlubą. Ciasta, ciasteczka, musy wszelakie, mój ulubiony torcik czekoladowo-wiśniowy. Jest tego dość sporo, z różnymi stopniami trudności.
Chciałabym się z wami podzielić przepisem, który jest ultra szybki, ciasto można przygotować wcześniej i wsadzić do piekarnika przed samym podaniem. Nie zapominajmy, że cała zabawa z tymi ciastkami polega na zjedzeniu ich, kiedy są jeszce ciepłe a czekolada płynna.
Składniki na formę „muffiny” x 6 :
100 g czarnej czekolady +6 kawałków
90 g masła
3 jaja
3 płaskie łyżki cukru
3 płaskie łyżki mąki
Przygotowanie:
Rozbić jaja z cukrem. Rozpuścić czekoladę z masłem w kąpieli wodnej, wystudzić. Na ubite jaja wylać czekoladę, wymieszać. Dosypać mąkę ponownie wymieszać.
Rozgrać piekarnik do 200°C z termoobiegiem.
Przelać ciasto do foremek, na 3/4 wysokości, do każdego wcisnać kawałek czekolady.
Piec 8 min.
Na pewno będzie problem z ustaleniem czasu, gdyż każdy piekarnik jest inny. Najlepiej po 5 min obserwować, jak wyglądają nasze ciasteczka. Kiedy podrosną i pojawi się skorupka to znak, że są gotowe.
Do tej pory nie miałam odwagi żeby je zrobić, ale twój przepis jest naprawdę prosty!
Ciesze sie! Powodzenia!